Fu Hua(?) dotarla do miejsca ktore znajduje sie w Polnocnej Afryce
Wyczuwala ludzi ukrywajacych sie pod ziemia.
Walczyla z obrona (mechami) by przedarsc sie do srodka.
Postanowila sie spotkac z szefem organizacji ukrywajacej sie tu.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejna scenka dotyczy 2 dziewczyn - Leila i Qingqiu.
Dziewczyny rozmawialy ze soba podczas gdy jedna wpatrywala sie w zachod slonca.
Z ich rozmowy dowiadujemy ze dla Leila zachod slonca byl wazny i nigdy nie chciala go uniknac.
Lelia chciala namowic Qingqiu do zostania Valkuria.
Jednak skonczylo sie to na tym ze Qingqiu znow zaczela powtarzac jej ze nie chce i nei chce tez by ona nia byla.
Nie chciala ona by umarla Leila.
Dziewczyna z ich sasiedzstwa mowila ze jej siostra nigdy nie wrocila po tym jak zostala Valkyria.
Wszyscy rodzice Leily i Qingqiu zmarli z powodu Honkai.
Potem przybyla instytucja Schricshsal ktorra rekrutowala Valkyrie.
Leilia podjela decyzje wtedy.
By sprobowac zostac Valkyria.
Test wypadl jej zaskakujaco dobrze.
Dostala range B.
Po chwili Leila wrocila do terazniejszosci Qingqiu nie bylo juz.
Zostala sama, a blask zachodu slonca odtad nie nawidzila juz.
Fu Hua(?) zauwzyla podczas rozmowy z nim ze jest dalej taki sam jakiego znala.
Kevin po chwili rozmowy zaczol sie pytac Fu Hua(?) kim jest.
Odpowiedziala ona ze jego przyjacielem starym.
On jedak w tym zdaniu zauwzyl cos - Fu Hua nigdy by go nie nazwala przyjacielem.
Fu Hua(?) zaczela sie wiec tlumaczyc - "Zabito mnie jakis czas temu. Strzal w glowe od Otto. Wlasnie sie obudzilam i wciaz probuje dojsc do tego kim jestem"
"Pamietam Cie jak walczylismy razem 50 tys lat temu dlatego pomyslalam ze jest duza szansa ze jesets przyjacielem"
Kevin stwierdzil ze nie czuje sie tak jak Fu Hua
Fu Hua(?) sie zgodzila z tym.
Przegladala ona stare wspomnienia i nie mogla przestac myslec - "O co chodzi w tym piekle, dlaczego tak sie skonczylo"
Stwierdzila po tym ze to jej przebudzenie dalo jej duzo jasnosci.
Stala sie lepsza Fu Hua.
W ciszy Kevin wyciagnol ostrze.
I wycelowal do niej miecz.
Wraz z tym zadal pytanie "Pryzjaciel czy wrog wyberz swoja strone"
Ostatnia scenka ukazuje rozmowe miedzy Panem Samit a Doktor Cleo.
Dla Samita byla ona jedyna osoba ktora mogla uratowac jego zycie.
Wizyta miala ogrniczony czas 25 minut.
Spotkal sie z nia o 3.
Zaczeli obaj ze soba rozmawiac.
Zaraz po tym jak wyprosila Viktora z pokoju.
Samit cierpial na chorobe przez ktora mogl jeszcze zyc najwyzej 2 lata.
Nie ma lekarstwa tez na ta chorobe.
Ale mowiac dokladniej nikt nie chcial by wlozyc wysilek w znalezieniu lekarstwa na chorobe na ktora choruje tylko 7 osob na calym swiecie.
Jednak Heliopolis Life Sciences bylo inne.
Ich celem bylo zwalczanie chorob - wszystkich chorob. Nie robili oni tego dla rzeczy czy pieniedzy lub korzysci materialnych.
Pacient mial 27 lat, nie odnosil suksecow ale mimo to nei chcial umrzec.
Nei wiedzial czemu napotkal go taki los.
Ale wiedzial ze jest gotow wszystkiego sprobowac co moze uratowac jego zycie.
Zaczol wiec blagac doktor.
Byla jedyna osoba ktora mogla go uratowac.
Gdy otarl lzy i uspokoim sie zobaczyl scene ktora zapamietal ja do konca zycia.
Doktor usmiechnela sie z niewinnym usmiechem do Pacienta.
"Swietnie. Jes dokladnie takim pacjentem jakiego potrzebuje z nieugaszonym pragnieniem zycia"
I podarowala mu chusteczke haftowana zlota nicia.
Pochwili poweidziala -" Przyjedz do Heliopolis jutro o 10 rano. Chce bys podpisal formularz swiadomej zgody. Oddasz mi swoje zycie i obiecuje ze go znacznie przedluze."
Pacient sie zgodzil.
Nastepnego dnia lezal na lozku w ciemnej celi.
Stracil juz zwrok a uszy byly przepelnione cisza.
Jedynie czul smrod, ktory mowil mu ze nadal jest w tym piekielnym laboratorium.
Od czasu do czasu jakis plyn byl wlewany do jego ciala przez rurke ktora palila jego kazda komorke.
Pomogla mu przetrwac za niewygorowana cene.
Jej glos i niewinny usmiech odbijaly sie mu w glowie.
Scena ktora zapamietal do dnia swojej smierci.
Postanowil ze nigdy nikogo nie bedzie blagac, przenigdy.
Fu hua(?) pocieszyla ją ze zabila juz "zlych ludzi".
Dziewczynka zapytala po chwili czy jest Niesmiertelna.
Fu hua(?) przypominala jej pomnik w wiosce ktory zostal zrobiony na jej czesc.
Wspomniala tez slowa swojego dziadka "Niesmiertelna bronila i ratowala ludzi".
Po chwili nalozyla na dziewczynke zaklecie wiecznego snu.
Uwazala to za najlepsze rozwiazanie w jej obecnej sytulacji.
Fu hua(?) zaraz po tym niepokuj u Fenghuang Down
Fenghuang Down wytlumacyzla ze kiedys nalozyla na gore ochrone.
Byla dlatego zaskoczona ze mimo to pojawil sie tu Honkai.
Domyslala sie ze jest tylko jedna wina tego.
W tym momecie Fu hua(?) zagrozila Fenghuang Down.
Mowila jej ze w kazdej chwili moze sprawic ze przestanie istniec.
Wkancu jej energia zyciowa jest bardzo krucha.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------Fenghuang Down opowaidal potem co sie stalo gdy nie zyla.
Potem zmienily temat na piora ktore znajdywala Fu hua(?).
Dowiadujemy sie tu ze dzeki tym pior odzyskiwala nie tylko wspomnienia ale tez i moc.
Fu hua(?) zastanawiala sie nad pomyslem aby zaprzeczyc wszystkim oskarzeniom.
Musiala poprowadzic rozmowe na swoja korzysc.
Fu hua(?): Widzialas, ile besti Honkai zabilam ? Watpie ze Honkai kiedykolwiek tolerowaloby takiego niewiernego ucznia jak ja.
Fenghuang Down: Herrscherzy w tym wieku sa inni: Joyce, Welt i Kiana - wszyscy sa herrscherami walczacymi z Honkai.
Fu hua(?): W takim razie czy nadal ma znaczenie czy jesetm Herrscherem czy nie tak dlugo jak jestem po stronie ludzkosci ?
Fenghuang Down: To co myslisz nie ma znaczenia, ale to co robisz ma znaczenie. Twierdzisz ze walczysz o ludzkosc, ale tylko Honkai odnosza korzysc.
Fenghuang Down: Zaatakowalas Schicksal i World Sperpent - organizacje walczace z Honkai na tym swiecie. AE moze byc nastepne.
Fu hua(?) : Nie zaatakuje AE.... ale im nie ufam. Maja Kiane, Bronye i Mei - wszyscy sa teraz Herrscherami.
Fu hua(?) : Nie wspominajac o Theresie i Seele, ktore sa rowniez idealne na materialy Herrschera. Podejrzewam ze to czesc planu Otto.
Fu hua(?) : Nigdy wiecej nie bede jego pionkiem.
Fu hua(?) : Oskarzasz mnie ze jesetm Herrscherem, ale masz trudnosci z znalezieniem wystarczajacego dowodu. Nie mozesz udowodnoc ze jestem zagrozeniem.
Fu hua(?) : Pozwol ze zapytam dlaczego jestes taka pewna ze masz racje ?
Fu hua(?) : Mowisz ze jestem opetany przez wole Honkai ale spojrz na siebie. Nie masz formy a a podpora twojej esencji to rdzen Herrschera.
Fu hua(?) : Pomiedzy mna a toba, wydaje sie ze wygladasz bardziej na zdrajce ludzkosci.
Fenghuang Down: Nie jestem
Fu hua(?) : Moje powiedziec to samo, ale po co ?
Fu hua(?) : Jestesmy takie same, moglam bym latwo wymazac cie z zycia, ale tego nie zrobilam, czemu ?
Fu hua(?) : Poniewaz jesets moim przyjacielem. Jestes czescia mnie i lubie cie. Nie zabije cie tylko dlatego ze mnie obrazilas.
Fenghuang Down: To tylko dowod na to ze nie wiesz kim jestes.
Fenghuang Down: oszczedzilas mnie, nie z powodu swojej sympatii.
Fenghuang Down: Potrzebujesz kogos, kto by Cie wspieral i docenil, to jest wszystko.
Fu hua(?): Ahhh! Jestes niemozliwa!
Fu hua(?): Nie moge uwierzyc, ze prowadzimy te rozmowe!
Komentarze
Prześlij komentarz