Honkai Gakuen 2 - Kevin Light Novel - streszczenie

 Honkai Gakuen 2
Kevin Light Novel 
streszczenie

Rozdzial 1

Kevin spacerowal z Mei.
Mei zapytala sie go czy lubi ten swiat.

"Podoba mi się ten świat, ponieważ jesteś na tym świecie u mojego boku. Przysięgam w imię głowy rodziny Kaslana, że ​​będę chronić ten świat razem z tobą."

- kevin

W tym momecie z Mei wyrosly skrzydla herrschera.

„W takim razie możesz wybrać zniszczenie między tym światem a mną”.

- Mei

Po tym kevin otworzyl oczy, byl to jego sen.
Znajdowal sie w Akademii dla dziewczat Senba w Changkong City

Trwalo tutaj pieklo. Szalaly zombi.
Kiana zabrala go z tego miejsca, myslala ona ze jest bezrady wiec jego uratowala.

Przez pewna sytulacje mundurek Kiany podarl sie. Kiana sie wciekla poniewaz szyla to jej Mei.
Kevin w tym momecie dowiedzial sie troche informacji o Mei, ktorej szukal.

„Ostrzegam! Mei-senpai to moja osoba! Jeśli ośmielisz się pomyśleć coś złego, zastrzelę cię jak te zombie!”
- Kiana

kevin ostrzegl kiane przed nadchodzaca wieksza katastrofa.

Pojawila sie szalejaca burza.

Obaj poszli na dach szkoly.
W centrum burzy byla Mei.
Nie poznawala ona jednak Kiany.
Kevin znal ta dziewczyne przez nawiedzajace go sny z nia.
Mei zaczela w nich atakowac.
Kevin bronil siebie i Kiane ktora chronil swoimi lodowymi mocami.
Kevin stworzyl tez lodowa wlocznie dzieki ktorej rzucajac w skrzydla Mei zlamal jej je.
Dzieki temu Mei wrocila do siebie.
Zrospaczona Mei ze opetal ja honkai poszla rzucic sie z dachu. Kiana chwicila ją gdy upadala by nie spadla. Jednak nie dala rady jej utrzymac. Spadajaca Mei uratowal Keivn.

„Puść mnie! Puść mnie! Będę znowu kontrolowany przez to coś podczas zwlekania! Proszę, pozwól mi umrzeć!”

Mei płakała i powiedziała, popychając Kevina słabo obiema rękami, próbując się uwolnić, ale jej ręce straciły siłę i uderzyły w klatkę piersiową Kevina jak gąbka.

"Ludzie żyją nie dla innych, ale dla siebie. Spójrz na mnie, który został zniszczony i zamieniony w chodzące zwłoki. Czy nie powinieneś czuć, jak cenne jest twoje życie..."

"Jeśli chcesz umrzeć, przynajmniej umów się ze mną ponownie ”.

Druga połowa głosu Kevina była bardzo miękka, a Mei wydawała się nie słyszeć, o czym mówił, po prostu roniła łzy na ślepo.

Kevin mocno kopnął ścianę i wskoczył na dach. Na dachu Kiana zobaczyła, że ​​Mei jest bezpieczna, więc podbiegła i przytuliła ją.

Rozdzial 2

Mei Raiden stracila pamiec przez niedawny wypadek.
Nie pamietala imienia Kiany, i obietnycy bycia razem w przyszlosci zlozona przez Mei z Kevinem.
Kevin obserwowal caly czas Mei, nie widzial nigdy Kiany przy niej.

„Co się dzieje ze zdolnością, której użyłeś w bitwie przed chwilą? Po skonkretyzowaniu energii Houkai możesz użyć jej jako broni. W zakresie mojej wiedzy, tylko jedna rodzina ma taką zdolność!”

- Kiana dowiaduje sie ze Kevin jest rowniez z rodu Kaslana.

„Przestań gadać bzdury! Nigdy nie słyszałem, żebym miał brata, młodszego brata czy coś!”

"Stając twarzą w twarz z wycelowaną w niego pistoletem
-Kiana

– Twój ojciec zabrał cię z domu Kaslany na tyle lat, ale jest zbyt wiele rzeczy, o których nie wiesz."

- Kevin

Kevin podazał za dwojka dziewczyn.
"Priorytet zadania teraz się zmienił. Tym razem jako pierwszy cel Houkai, moim zadaniem jest ochrona tej pięknej kobiety. Nie chcę rezygnować z tak pięknej pracy."

- kevin tlumaczacy swoje zadanie.

Chodzili teraz razem w trojke i walczyli z zombie.
Kiana czesto sie denerwowala jednak gdy kevin byl za blisko mei.

Nagle przed nimi pojawila sie dziewczyna z mechem - Bronya.
Kiana zauwazyla ze Bronya rowniez stracila pamiec poniewaz ich nie znala.
Zaczeli z nia walczyc.

„Co za cudowne dziecko, musi być piękną kobietą, kiedy dorośnie. Jaka szkoda”.
- kevin podczas walki z Bronya

Kevin w walce zdolal zniszczyc mecha Brony, ale gdy byl bliski przebicia jej gardla zostal powstrzymany przez Mei.

Mei celowala pistoletem w Kevina by go powstrzymac.

Kiana zabrala Bronye, zaczela ja rozbierac w poszukiwaniu chipu kontrolnego ktory juz kiedys widziala. Chciala jej usunac to by nie byla juz kontrolowana przez zlych ludzi.
Udalo jej sie.

Nastepnie Mei przytulila Bronye informujac ze teraz moze ona zyc wlasnym zyciem.

"Bronya jest gotowa wykonać twoje rozkazy."

„To nie w porządku~ Od teraz nikt nie będzie ci więcej rozkazywać i nie musisz wykonywać rozkazu, który ci ktoś ci dał. Wszystko, co musisz zrobić, to podążać za własnymi wewnętrznymi myślami!”

Mei mocno przytuliła Bronyę.

Rozdzial 3

Mei czestowala Bronye puddingiem

Znajdowali sie w  centrum handlowymo w Changkong City

Trzy dziewczyny szły z przodu, rozmawiając i śmiejąc się jak wycieczka, tylko Kevin szedł za nimi w milczeniu. Spojrzał na tył przodu Mei, włożył rękę do kołnierza i wyciągnął wisiorek z szyi.

To jest szmaragdowo-zielony wisiorek kameleon. Powinien być wykonany z metalu pod względem faktury. Wyblakłe ślady na powierzchni wskazują również, że ma kilka lat.

Kevin trzymał wisiorek w dłoni z zamyślonym wyrazem twarzy.

Idac dalej natkneli sie ba kryty plac zabaw gdzie sie zatrzymali.

Mei opowiadala Brony o wesolym miasteczku.

Śmiech dziewcząt w pustym wesołym miasteczku rozbrzmiewa bez końca. Spotykając taki kawałek raju w niebezpiecznej i przygnębiającej podróży, nic dziwnego, że jak dzieci uwolnią stres serca na te proste rozrywki.

Zrobili sobie zdjecie razem w 4 w fotobutce.

Po tym nagle z bronya pojawil sie jej mech ktory razem z nia chcieli zaatakowac Mei.
Przed tym powtrzymal Kevin. Zniszczyl ponownie jej meche.
Ale z cienia po chwili pojawila sie osoba nazywajaca siebie C.
Mowila ona ze stworyzla ona ta Bronye.

- Niemożliwe! Kontrola Broni powinna była zostać przeze mnie zniesiona!

Kiana pospiesznie odpowiedziała, że ​​nie wierzy, że jej wysiłki po prostu spełzły na niczym.

"Twoja powierzchowna operacja może tylko złagodzić najbardziej powierzchowną hipnozę. Podświadomość Broni jest nadal pod naszą kontrolą i możemy w każdej chwili odzyskać jej ciało."

Krotke chwile potem pojawila sie masa mechow, ktore kontrolowala Bronya.
Kiana chronila Mei, Kevin walczyl z wrogami.

Podczas walki Kevin zabil wszsytkie mechy i Bronye.
Spowodowalo to gniew u Mei, przez co Mei zamienila sie ponownie w Herrschera.

Mei nagle roześmiała się dziko. W tym momencie osobowość Houkai przejęła kontrolę nad jej sercem i ponownie kontrolowała jej ciało.

„Nareszcie wolne, ciało tej dziewczyny jest moje!”

Kiane zaczynaly pokrywac rany przez plyskawice.
Zostala pochwili zepchnieta.

Kiana upadła na ziemię i szybko odwróciła głowę, by spojrzeć na miejsce, w którym przed chwilą stała...

W oślepiającym elektrycznym świetle ciało Kevina przeszyła ostra błyskawica...

Kevin uratowal przez to Kiane.

Rozdzial 4

Siwowłosy chłopiec stał spokojnie na wypalonej kamiennej ceglanej podłodze, jego twarz była pozbawiona wyrazu, w jego oczach nie było widać złości.

W poblizu pojawila sie bestia honkai.

W ciągu zaledwie kilku sekund ten olśniewający potwór został pochowany w zamarzniętym grobie!

------------------

3 godziny później-

„Ten eksperyment trwał 3 godziny, 12 minut i 44 sekundy. W sumie zginęło 274 bestie Houkai, w tym 54 Grendal i 79 Mimir…”

Przystojny młody oficer trzymał papierosa w ustach, a adiutant obok niego trajkotał o wynikach eksperymentu. Oficer jednak nie był tym zainteresowany. Spojrzał na ruiny małego miasteczka, które prawie zamieniło się w lodową rzeźbę, i uśmiechnął się z zainteresowaniem.

„Gdzie jest teraz ten dzieciak? Zobaczmy, jaki dzieciak jest taki potężny!”

"Jego Królewska Wysokość! Kontakt z "K" musi być zatwierdzony przez wyższy szczebel. Jeśli kontaktujesz się pochopnie..."

- Zostałem wyznaczony na opiekuna dziecka. Mówiąc wprost, jest to relacja między ojcem a synem. Czy muszę uzyskać zgodę starszych starców na spotkanie z moim synem?

"To... twój rozkaz..."

Pod dowództwem adiutanta oficer podszedł do ciężko załadowanego pojazdu eskortowego, otoczonego przez grupę ciężko uzbrojonych żołnierzy. Adiutant wystąpił naprzód i machnął ręką. Strażnicy spojrzeli po sobie iz wahaniem otworzyli drzwi.

Światło w kabinie samochodu było bardzo ciemne. W najgłębszej części kabiny samochodu siwowłosy chłopak siedział w kącie z kolanami na kolanach. Oficer podszedł do niego, ale chłopiec był nieruchomy jak rzeźba.

"Ekscelencjo, jego kod eksperymentu to "K" i nie ma nazwy."

Adiutant z tyłu pospiesznie podążył za nim i odpowiedział.

"K... K... odtąd będziesz nazywał się Kevin! Co powiesz na to, czyż to nie jest dobre imię!"

Oficer powiedział radośnie, ale młody człowiek przed nim zwracał na niego uwagę od początku do końca, co sprawiło, że podrapał się po głowie ze wstydu.

„W każdym razie…” Oficer przykucnął i wyciągnął rękę do chłopca. W tym czasie spojrzenie chłopca widziało jego włosy tego samego koloru przez jego własne włosy.

– Nazywam się Zygfryd. Od teraz będę twoim opiekunem.

5 lat pozniej.
Zygfryd pokazal teczke z nowym zadaniem Kevinowi.
Na kartce bylo zdj Mei.
Raiden Mei, 16 lat, 1 rok w  Senba Academy, córka Prezesa ME

i 3 Herrscher.

- Tak, po naszym dochodzeniu ta dziewczyna prawdopodobnie jest ostatnim Herrscherem, który spowodował trzeciego Houkai. Więc powinieneś zrozumieć cel tej misji.

"Zabij tę dziewczynę."

Kevin natychmiast wrócił do niego.

"Nie!"

Zygfryd poklepał Kevina po głowie i westchnął, patrząc na Kevina ze zdziwieniem.

„Głównym celem tego czasu jest odzyskanie Trzeciego Herrschera i sprowadzenie go do Organizacji Schicksal, zanim zostanie Herrscherem. Jednak firma ME, w której znajduje się ta dziewczyna, jest trudnym problemem. Ta firma i organizacja, która potajemnie nam przeszkadza może mieć dobry związek. Jeśli będziesz działać pochopnie, prawdopodobnie z wyprzedzeniem uruchomisz trzeciego Houkai.

Siegfried usiadł naprzeciwko Kevina i przyjął postawę kontemplacyjną.

"Więc twoim zadaniem jest monitorowanie i ochrona tej dziewczyny, zapobieganie atakowi tej organizacji, a następnie czekanie, aż wybuchnie trzeci Houkai i odzyskanie jej do Schicksala!"

---------------------

Changkong City, ważny ośrodek gospodarczy na Dalekim Wschodzie, ma na obrzeżach miasta akademii, które jest nie mniejsze niż obszar miejski. Zawiera dziesiątki znanych uniwersytetów, a okoliczne dzielnice biznesowe są jeszcze bardziej ruchliwe.

Kevin obserwowal Mei.
Notowal tez kazdy jej ruch w notatniku.

Minęły 3 miesiące od rozpoczęcia misji obserwacyjnej Raiden Mei. Kevin powtarza tę operację dzień po dniu, utrzymując minimalną konsumpcję i w każdej chwili dostosowując się do stanu gry.

Mei idac do domu spotkala pijakow, chcieli ją gdzies zabrac, ale ich zignorowala.
Wkuryzlo to pijakow i chcieli ja zabrac sila, ale w tym momecie Kevin pojawil sie i powalil ich.
Mei podziekowala Kevinowi.

Kevin i Mei patrzyli na siebie przez chwilę, a atmosfera wydawała się wyjątkowo zawstydzająca. Kevin pośpiesznie przypomniał sobie Siegfrieda i jego metodę radzenia sobie z tą sytuacją.

Właśnie wtedy, gdy Raiden Mei wyglądał na bezradnego i miał się odwrócić i odejść, Kevin nagle coś sobie przypomniał.

„Uwielbiam cię głęboko”.

"Co?"

To jest strategia, którą powiedział mu Zygfryd. Po odkryciu przez cel, musi tylko przeczytać ten fragment zgodnie ze swoją metodą.

Kevin chwycił rękę Mei, ukląkł na jednym kolanie, podniósł głowę i powiedział.

„Uwielbiam cię głęboko, czy jest zima czy wiosna, czy kwitnie czy spada. Jeśli potrafię zamienić tę miłość w gwiazdy, chciałbym być dla ciebie spadającą gwiazdą; jeśli ta miłość Umysł może zostać przemieniony w kwiaty i trawę , a ja chciałabym stać się zieloną winoroślą rosnącą pod twoim oknem, jeśli tę miłość można tylko przemienić w sen o żółtej belce, to też chciałabym być w twoim śnie przechodniem, a teraz po prostu chcę zostać po twojej stronie, po prostu chcesz, aby czas się zatrzymał w tej sekundzie, po prostu chcesz móc trzymać cię za rękę, dopóki świat nie zostanie zniszczony.

Więc to jest twój cel…”

Mei strząsnęła rękę Kevina, jej oczy nagle stały się tak pogardliwe jak dumna królowa.

„Mogę spotkać kilku facetów takich jak ty w ciągu jednego dnia. Nie wiem, gdzie skopiowałeś wersety, ale następnym razem, gdy się przyznasz, wstrzyknijmy więcej emocji”.

Mei odwróciła się i wyszła, zostawiając tylko Kevina z samotnym plecami

To był pierwszy kontakt między Kevinem i Mei. Chociaż było to pełne nieporozumień, nie wzbudziło podejrzeń Mei. W ten sposób Kevin nadal spędzał ponad miesiąc pod obserwacją przez całą dobę.

Miesiac pozniej ojciec zatrudnil ochroniazy do pilnowania Mei.
ojciec Raidena Mei został aresztowany przez policję pod zarzutem oszustwa finansowego. Jako jedyna córka, Mei została również wysunięta na pierwszy plan w mediach.

hociaż Kevin nie do końca rozumie, co to oznacza, sądząc po smutnej i bezradnej twarzy Mei, czuje, że obecna sytuacja nie jest dobra.

Tej nocy Mei siedziała głupio w pokoju, patrząc do przodu pustymi oczami. Kevin spojrzał na Mei na ekranie, jakby zobaczył swój cień - małego chłopca siedzącego samotnie w komorze przechowawczej.

Nagle Mei wstała i podeszła do biurka. W tym samym czasie na ekranie Kevina pojawiły się płatki śniegu, jakby coś mu przeszkadzało, a widok zaczął się rozmazywać.

Kevin poczuł lekkie załamanie dochodzące z mieszkania pod jego stopami. Otworzył namiot i pod czystym nocnym niebem tylko dach mieszkania unosił się z dziwnymi burzowymi chmurami.

Kevin ponownie spojrzał na ekran monitoringu. Na rozmytym zdjęciu Mei trzymała w dłoni nóż! Wycelowała ostrze w łokieć i zamknęła oczy.

Gdy już miała się mocno zsunąć, Kevin zatrzasnął drzwi kwadratowego pokoju i wpadł do środka... 

Po bohaterskim ratowaniu piękna jak w bajce, Mei ma szczególne uczucie do siwowłosego chłopca przed nią. Gdy dowiaduje się, że Kevin codziennie mieszka na dachu mieszkania, Mei od czasu do czasu będzie go odwiedzać.

Mei siedziała obok Kevina i była zupełnie inna niż piękność z góry lodowej, kiedy po raz pierwszy spotkała Kevina. Nawet podczas procesu nadzoru Kevina nigdy nie okazała takiego wyrazu twarzy.

Był to uśmiech o ciepłym i słodkim zapachu. Z jakiegoś powodu ten uśmiech przyciągnął Kevina. Obserwował ją od tak dawna, ale wyglądało na to, że Kevin ponownie spotkał dziewczynę.

Gdy wzrok Kevina spoczął na ciele Mei, poczuła zimny dotyk na jego szyi, a pod głową Kevina wisiał na jego ciele szmaragdowo-zielony wisiorek kameleona.

"To prezent, aby podziękować za uratowanie mnie, dziękuję."

Po chwili w jego umysle pojawila sie koszmarna scena.

Rozdzial 5

Kiana przykucnęła obok Kevina i owinęła jego klatkę grubą bawełnianą szmatką

 Kevin! Szybko wstawaj! Jeśli nie chcesz nic robić, Mei-senpai...

Kiana potrząsnęła energicznie ciałem Kevina, jakby przyciągając jego duszę z powrotem do ciała. Ale Kevin nadal obojętnie wpatrywał się w niebo.

Kevin wytlumaczyl Kianie ze znajduje sie ona w innym swiecie.

"Masz na myśli... ten świat jest wyimaginowanym światem stworzonym przez Houkai?"

W obliczu pytania Kiany Kevin potrząsnął głową.

„W miejscach, w których źródło Houkai jest silne, oryginalne prawa natury zostaną zakłócone, a nawet czas i przestrzeń zostaną zniekształcone. Ale ten świat nie jest fałszywym stworzonym przez Houkai, ale światem, który naprawdę istnieje we wszechświecie”.

"Masz na myśli to!"

„Tak, zgodnie z każdym innym wyborem, we wszechświecie zostanie wygenerowany nowy równoległy świat”. Powiedział, że Kevin odwrócił głowę i spojrzał na Kianę: „A tutaj jest to oparte na wyborze Kevina Kaslany, że jest centrum, jedna z ogromnych linii świata, które się rozciągają

– wszystko, co widzisz, to tylko dotyk bąbelków w maleńkim wszechświecie”.

Burza szalala wokol nich.

Kevin wstal z bolesnym zamiarem zabicia Mei przez to jakim stala sie zagrozeniem.
Kiana jednak go powstrzymala mowiac mu:
„Misją rodziny Kaslany nie jest ochrona świata! Jeśli musisz poświęcić Mei! Znajdę opcję, która może uratować Mei!”

Słuchając niewinnych słów Kiana, nawet twarz Kevina była pełna smutku. Po doświadczeniu tysięcy światów mógł jedynie bezradnie zabić Mei. W niezliczonych reinkarnacjach starał się jak mógł. Chciał chronić Mei, ale ostateczną odpowiedzią była tylko krew, która splamiła pysk.

Mei ukonczyla procec przemiany calkowitej w Herrschera.

Kevin zaczol walczyc z Mei.

- Kevin! Każ ci natychmiast unicestwić trzeciego Herrschera! Słyszałeś to! Kevin! Tsk! Zdrajcy, którego nauczył Suegfried, naprawdę nie można ufać! Wyślij Walkirię klasy S, by unicestwiła Herrschera!

Kevin coraz wiecej odnosil ciezkich ran.

 „To Siegfried nauczył mnie, jak przetrwać jako istota ludzka, ciężar mojego życia i jak zdobyć serce dziewczyny…”

kevin spozyl kapsulke z logiem Kaslanow.

Nagle całe ciało Kevina emanowało drżącą mocą. Ta kapsułka to substancja skondensowana ze źródła Houkai. Dzięki krwi rodziny Kaslana i zmodyfikowanemu ciału Kevina Houkai może być używany jako broń, wnosząc własną energię na szczyt!

„Wróć do czasu, w którym powinieneś być, i chroń to, co do ciebie należy”.

Kevin uśmiechnął się z ulgą i podszedł do ciała Kiana. Dopiero wtedy Kiana zdała sobie sprawę, że była otoczona mgłą, ale mgła unosząca się z niej nie była uczuciem zimna, ale uczuciem zimna.

Kiana chciala powstrzymac Kevina, ale nie udalo jej sie bo wracala juz do swojego swiata.

Kiana wyciągnęła rękę, by złapać Kevina, ale jej ręka przeszła przez ciało Kevina. W tej chwili Kiana nie należy już do tego świata, a jej ciało zaczęło teleportować się z powrotem do świata, który należy do niej.

„Dziękuję, że powiedziałeś mi to, co twój ojciec zawsze chciał mi powiedzieć. Gdybym słyszał to zdanie wcześniej, nie musiałbym powtarzać tych tysięcy reinkarnacji”.

Kevin spojrzał na Kianę, która stopniowo znikała, jego wyraz twarzy był niezwykle zrelaksowany i uśmiechnął się radośnie, jakby odciążył swoje ciało.

Kiedy Herrscher Mei szamotała się gorączkowo, lodowa włócznia przebiła jej ciało!

"Jak... jak to możliwe..."

Na oczach Mei Kevin spojrzał na nią czule i objął ją. Otaczający prąd elektryczny również zatrzymał się nagle wraz z przebiciem lodowej włóczni. Tylko stale gromadząca się lodowa mgła stopniowo owijała ich dwoje.

„Tym razem nigdzie nie pójdę. Zawsze będę przy tobie i przysięgam w imieniu Patriarchy Rodziny Kaslana, że ​​będę chronić ten świat razem z tobą…”

Kevin spojrzał na Mei w swoich ramionach, grzmotowe skrzydło za nią stopniowo rozpraszała się w wodzie, a jej wyraz twarzy powrócił do pierwotnego, łagodnego wyrazu, jakby poczuła ciepło w jego ramionach i pokazała szczęśliwy uśmiech.

Kevin stopniowo zamknął oczy, a otaczająca go lodowa mgła skondensowała się w grubą warstwę lodu, owijając ich razem, śpiąc jak wielka śnieżka w ruinach Changkong City.

Jeśli naprawdę nie możesz znaleźć powodu, by być z dziewczyną, po prostu umów się z nią bezpośrednio! Randki to randki! Nie potrzeba żadnego powodu!

W tym momencie Kevin pomyślał o wskazówkach dotyczących podrywania dziewczyn, które powiedział jej Zygfryd, i nie mógł powstrzymać śmiechu

. „Po zniknięciu Houkai umów się ze mną ponownie”.